Dziś pierwszy dzień wiosny. Rozpoczął się tzw. sezon przeprowadzkowy. To dla mnie i dla innych Profesjonalnych Organizatorek Przestrzeni gorący okres. Klienci „wykańczają” swoje domy i powoli przygotowuje się do zmiany miejsca zamieszkania. Często sami są już „wykończeni” wieloletnią budową, remontem i ogromem decyzji, które musieli podjąć. 




Historia Ani:


Wrzesień.

Zbliża się czas przeprowadzki. Ten etap, na który Ania tak długo czekała. Jej aktualny dom jest już zaniedbany, myślami już od kilku miesięcy jest w nowym miejscu, dlatego nie ma serca żeby o niego dbać. Rzeczy odkłada przypadkowo, w domu panuje coraz większy bałagan.

Do "nowego domu" Ania planuje kupić nowe wyposażenie do kuchni. Z tego powodu gotowanie, które wcześniej tak lubiła i korzystanie ze "starych" akcesoriów, nie sprawia jej radości tak jak wcześniej. 

Ania zdaje sobie sprawę z tego, że pakowanie będzie na jej głowie. Musi spakować rzeczy nie tylko swoje, ale też rzeczy wspólne, męża i dwojga kilkuletnich dzieci. Mąż oczywiście będzie pomagał Ani w pakowaniu, ale on przede wszystkim odpowiedzialny jest za wizyty na budowie i spędza tam mnóstwo czasu pilnując ekip remontowych. Oboje też pracują, więc obowiązków mają całkiem sporo.

Ania przygotowała się do tej przeprowadzki. Na początku nie wydawało jej się to zbyt trudne, przecież tysiące ludzi na świecie codziennie się gdzieś przeprowadza. Po przeczytaniu kilku poradników wiedziała, że musi zacząć od dobrego planu. Ułożyła „harmonogram przeprowadzki”. Zaplanowała od których rzeczy zacznie pakowanie, a które spakuje na końcu. Ania lubi organizację, więc rozpakowanie tych rzeczy w nowym domu nie powinno być problemem. Przejrzała setki inspiracji na Pintereście i Instagramie, więc właściwie mogłaby już zajmować się tym zawodowo. 

Nie trzeba znać pojęcia „decluttering”, żeby wiedzieć, że przed przeprowadzką trzeba przejrzeć swoje rzeczy i pozbyć się części z nich. Dlatego Ania rozpoczęła cały proces od przejrzenia rzeczy w garażu, tam planowała później odkładać spakowane pudła. 

Zaplanowała na to cały weekend. W sobotni poranek pełna motywacji i energii razem z Mężem rozpoczęli przeglądanie rzeczy w garażu. Szybko zorientowali się, że o istnieniu niektórych nawet nie mieli pojęcia i wzajemnie pytali się, kto to właściwie tu przyniósł. Cały proces co chwilę przerwały im dzieci „Mamo, jestem głodna!”, „Tato, włącz mi bajkę.”, „Mamo, a gdzie jest moje autko?”. Już około 11:00 wspólnie z mężem doszli do wniosku, że mąż zabierze dzieci na wycieczkę rowerową. Ania w tym czasie posegreguje rzeczy a wieczorem zmieni ją mąż. 

Ania nie zauważyła nawet, kiedy zrobiła się 16:00 i mąż z dziećmi wrócili na obiad. Przecież właściwie nic nie spakowała, ani nie odłożyła rzeczy do pozbycia się. Ania znalazła karton z pamiątkami z jej nastoletnich lat i kilka godzin spędziła na ich przeglądaniu. Nie stresowała się tym jednak. „Fajnie jest czasem powspominać, jutro mamy jeszcze cały dzień a do przeprowadzki zostało kilka miesięcy.” tłumaczyła mężowi. 

Następnego dnia dzieci zostały odstawione do babci i Ania razem z mężem przez cały dzień zajmowali się przeglądaniem rzeczy w garażu. Kiedy wieczorem jechali odebrać dzieci stwierdzili, że to była naprawdę ciężka praca. Przekładanie, pakowanie, czyszczenie rzeczy i milion decyzji które mieli do podjęcia, było naprawdę męczące.


Marzec.

Minęło kilka miesięcy a Anię i jej męża pochłonęły życie, praca i oczywiście remont. 

W temacie pakowania praktycznie nic się nie zmieniło. Pomimo naprawdę dobrego planu, poza garażem i rzeczami sezonowymi, nie udało się im przejrzeć rzeczy. W międzyczasie wypadły pilne projekty, choroby dzieci, święta i mnóstwo decyzji związanych z budową.

Zbliża się czas przeprowadzki. Ten etap, na który Ania tak długo czekała. „W starym domu”, bo tak go z Mężem teraz nazywają panuje coraz większy bałagan. Już za dwa tygodnie mają mieszkać w nowym miejscu. Z tego powodu umówili już termin z firmą przeprowadzkową na przewiezienie rzeczy. Ania pomimo zmęczenia, codziennie przegląda każdą szafkę. Nawet nie zdawała sobie sprawy, ile mają rzeczy. Jeszcze niedawno Ania pakując każdą rzecz bardzo uważała, osobno pakowała każdy talerzyk. Ale goni ją już czas i nie jest teraz tak uważna, jak wcześniej. Są pierwsze ofiary: waza, którą dostali od teściowej w prezencie ślubym. 


Dzień przeprowadzki.

Ania razem z mężem pracowali do samego rana, nawet nie położyli się spać. Dzieci są u dziadków, więc byli w 100% skupieni na pracy i nic im nie przeszkadzało. O 9 rano ma przyjechać firma przeprowadzkowa. Ania i jej mąż już wrzucają losowo rzeczy do kartonów i nawet ich nie opisują. Przecież to są ich rzeczy i wiedzą co mają, zresztą szybko pozbędą się kartonów i nie ma po co tracić czasu.


Kwiecień, miesiąc po przeprowadzce.

W garażu dalej leżą nierozpakowane kartony. Niektóre są otwarte, bo kilka razy Ania lub jej mąż próbowali znaleźć jakąś rzecz i nie mieli pojęcia, w którym kartonie jej szukać. Ozdoby wielkanocne znaleźli na szczęście szybko, bo te pakowali na początku, więc karton był szczegółowo opisany.  

Jest zupełnie inaczej niż Ania sobie wyobrażała mieszkanie tutaj. Rzeczy włożyła do szafek losowo, jest jeszcze większy chaos niż w „starym domu”. W tym pięknym, wymarzonym domu panuje bałagan! Pojemniki, które Ania wybrała, zupełnie do siebie nie pasują. Cała przestrzeń nie wyglądała tak jak w jej marzeniach i na Pintereście. Nie wygląda też tak, jak na wizualizacjach, które przesłała jej projektantka wnętrz. Meble, kolory wszystko się zgadza, ale coś jednak psuje ten piękny efekt. Tą rzeczą jest bałagan i nadmiar niepotrzebnych rzeczy.





Ania nie jest żadną moją konkretną Klientką. Ale to historia którą słyszę od wielu moich Klientek. Tak wyglądały albo ich poprzednie przeprowadzki, albo do aktualnego domu, kiedy zjawiam się u Nich po kilku miesiącach od zmiany miejsca zamieszkania. Większość punktów tej historii się powtarza.

Przeprowadzka to w bardzo skomplikowany proces. Niestety nie jest zależne od tylko od nas i naszych założeń, ale często też od czynników zewnętrznych albo przypadków losowych.

Do przeprowadzi należy się przygotować. Cały proces nie polega tylko spakowaniu i rozpakowaniu rzeczy. To mnóstwo wyrzeczeń, decyzji i pracy, ale efekt jest naprawdę tego warty.

Jak sprawdzić by przeprowadzka była bezstresowa?


Najlepiej nawiązać współpracę z profesjonalistami:

  • dobry Projektant Wnętrz sprawi, że Twój dom będzie nie tylko piękny i spójny, ale też będzie odpowiadał Twoim potrzebom,
  • dobra ekipa remontowa sprawi, że nie będzie niespodzianek a prace będą wykonane w terminie i w ustalonym budżecie, 
  • dobry firma przeprowadzkową spakuje delikatne przedmioty i zabezpieczy Twoje rzeczy i bezpieczenie przewiezie je do nowego domu, 
  • dobra firma sprzątająca zna różnicę między standardowym sprzątaniem a sprzątaniem po remoncie i pomoże Ci pozbyć się kurzu i pyłu budowlanego, 
  • Profesjonalny Organizator Przestrzeni ułoży Ci plan przeprowadzki, pomoże w zaprojektowaniu wnętrza szafek, pomoże w pakowaniu i declutteringu „w starym domu”, zaplanuje organizację i rozpakuje Cię w nowym domu, 
  • Home Stanger pomoże Ci w przygotowaniu Twojej nieruchomości na sprzedaż, pomoże w wykonaniu profesjonalnych zdjęć, dzięki czemu w krótszym czasie uzyskać wyższą cenę,
  • dobry Agent Nieruchomości / Pośrednik Nieruchomości zaprezentuje Twoją nieruchomość, wynegocjuje dla Ciebie najwyższą cenę sprzedaży i załatwi formalności u notariusza, 
  • Concierge (osobisty asystent) pomoże Ci w załatwieniu formalności i odciąży Cię w codziennych obowiązkach i załatwianiu spraw związanych z remontem. 




Dzięki moim klientom posiadam już bazę sprawdzonych specjalistów. Jeśli jesteś na etapie zakupu, sprzedaży, projektowania, remontowania albo urządzania nowego wnętrza i potrzebujesz polecenia fachowca, to napisz do mnie na adres kontakt@magdalenakornacka.pl .


A może potrzebujesz wsparcia przy projektowaniu wnętrza szafek lub w przeprowadzce? Wyślij do mnie wiadomość przez formularz kontaktowy na stronie z krótkim opisem, jakiej pomocy potrzebujesz. 




Tym wpisem rozpoczynam cykl wpisów dotyczących przeprowadzki. Jeśli masz jakieś pytania w tym temacie albo chciałabyś/chciałbyś żebym napisała poradę na temat przeprowadzki lub inny temat związany z organizacją przestrzeni lub przeprowadzką, to wyślij do mnie maila lub skorzystaj z formularza kontaktowego na stronie. Chętnie przygotuję dla Ciebie takie materiały.